W miniony weekend funkcjonariusze z łomżyńskiej policji zatrzymali kierowcę, który naruszył przepisy ruchu drogowego, przejeżdżając na czerwonym świetle. Okazało się, że 46-letnia kobieta prowadziła samochód mimo braku uprawnień, które zostały jej cofnięte dwa lata temu. Po zatrzymaniu pojazdu, samochód został zabezpieczony przez policję, a cała sprawa będzie miała dalszy bieg w sądzie. Kobieta może być ukarana karą pozbawienia wolności do dwóch lat.
Incydent miał miejsce na skrzyżowaniu Alei Legionów i Dmowskiego w Łomży, gdzie patrol policji zauważył „opla” wyjeżdżającego na czerwonym świetle. Po zatrzymaniu samochodu i przeprowadzeniu kontroli okazało się, że kierująca nie miała ważnych uprawnień do kierowania pojazdami, ponieważ decyzją sądu zambrowskiego jej prawa jazdy zostały cofnięte w styczniu 2023 roku. Takie wykroczenie budzi nie tylko zastrzeżenia o bezpieczeństwo na drodze, ale również pociąga za sobą poważne konsekwencje prawne.
Wobec kobiety sporządzono wniosek o ukaranie do sądu, co zazwyczaj kończy się nałożeniem grzywny lub innymi karami administracyjnymi. Jednak w obliczu poważnych wykroczeń, jak niestosowanie się do decyzji o cofnięciu uprawnień, może to skutkować także wyrokiem więzienia. Obecnie sprawa znajduje się w rękach organów ścigania, które zdecydowanie przestrzegają przepisów drogowych oraz dbają o bezpieczeństwo mieszkańców Łomży.
Źródło: Policja Łomża
Oceń: Kobieta zatrzymana za jazdę bez uprawnień na czerwonym świetle w Łomży
Zobacz Także