W ostatnich dniach na ulicach Łomży doszło do niebezpiecznego incydentu, w którym kierowca bmw przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h przed przejściem dla pieszych. Policjanci z lokalnej drogówki zatrzymali mężczyznę w trakcie rutynowej kontroli drogowej, która miała na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Tak ekstremalne zachowanie na drodze skutkowało natychmiastowym odebraniem prawa jazdy oraz wysokim mandatem.
Funkcjonariusze policji z Łomży, prowadząc działania na ulicy Zawadzkiej, zwracali uwagę na przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. W rejonie tym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, co zostało zaznaczone przez mieszkańców w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Ich czujność została nagrodzona, gdy zaobserwowali kierującego BMW, który z impetem przejechał skrzyżowanie, osiągając prędkość 110 km/h na pasie przejścia dla pieszych.
Kierowca, 22-letni mieszkaniec gminy Mały Płock, został niezwłocznie ukarany mandatem w wysokości 1500 zł oraz stracił prawo jazdy. Od początku roku 2025 to już trzeci przypadek, w którym kierowcy zostali pozbawieni uprawnień na skutek dramatycznego przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym. Policja apeluje do wszystkich kierowców o szczególną ostrożność w okolicach przejść dla pieszych, przypominając, że zlekceważenie zasad ruchu drogowego może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Źródło: Policja Łomża
Oceń: Niebezpieczne przekroczenie prędkości przed przejściem dla pieszych w Łomży
Zobacz Także